Wieża Wolności jest jednym z czterech wieżowców powstających w miejscu zamachu i najwyższym z nich, a zarazem najwyższym drapaczem chmur w Nowym Jorku.. Jego wysokość wynosi 541 metrów, czyli 1776 stóp, które symbolicznie oznaczają datę ogłoszenia Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych. Posiada łącznie 105 kondygnacji, między 100 a 102 piętrem umieszczone są tarasy widokowe, w tym główne obserwatorium.
Pierwsze podejście do wjazdu na górę należy zaliczyć do nieudanych, a to za sprawą pogody. Szczyt wieży tonął we mgle, a widoczność na górze była zerowa. Na szczęście zakupione wcześniej bilety można było wymienić na inny termin i już bez przeszkód podziwiać panoramę NY.
Największe atrakcje czekają nas oczywiście na szczycie wieży, ale i po drodze ich nie brakuje.
W drodze do windy zobaczyć można m.in. multimedialną prezentację ludzi, którzy zbudowali WTC, czy zobaczyć skalne fundamenty na których stoi wieża. Takich multimedialnych prezentacji jest zresztą kilka.
Ale najciekawsza to ta w windzie. Windy są oczywiście na miarę XXI wieku i na setne piętro docierają w niecałą minutę. Ich ściany wyłożone są ekranami cyfrowymi, na których wyświetlany jest film prezentujący 515 lat historii wyspy Manhattan i Nowego Jorku. Zanim dojedziemy na szczyt jesteśmy świadkami zmian miasta na przestrzeni wieków
Pozwoliłam sobie ściągnąć z sieci i zamieścić ten filmik.
Taras widokowy jest całkowicie obudowany szybami i nie ma tu możliwości, jak np. na szczycie Empire State Building, poczuć powiewu świeżego powietrza. I zdjęcia często wychodzą z odbiciem w szybie. Ale to są tylko małe niedogodności, które rekompensują piękne widoki.
Nieopodal Wieży Wolności znajduje się Pomnik 11 września. To dwa baseny powstałe w miejscu gdzie stały bliźniacze wieże WTC. Po ich ścianach spływa kaskada wody a na obramowaniu wyryto nazwiska wszystkich osób, które zginęły w zamachu w tym dniu.
A w wyrytych otworach często znajdują się kwiaty.
już w windzie, gdzie w ciągu 47 sekund goście dostają historię Nowego Jorku w pigułce - to pokaz o tym, jak zmieniała się panorama miasta na przestrzeni wieków. Potem kolejne filmy już na samej górze, interaktywne ekrany z charakterystycznymi obiektami Manhattanu, widoki, a także złudzenie, że stoi się na szklanej podłodze, przez którą widać to, co znajduje się sto pięter niżej.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-na-ten-moment-czekal-nowy-jork-w-one-wtc-otworza-taras-widok,nId,1825935#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Program
zaczyna się już w windzie, gdzie w ciągu 47 sekund goście dostają
historię Nowego Jorku w pigułce - to pokaz o tym, jak zmieniała się
panorama miasta na przestrzeni wieków. Potem kolejne filmy
już na samej górze, interaktywne ekrany z charakterystycznymi obiektami
Manhattanu, widoki, a także złudzenie, że stoi się na szklanej
podłodze, przez którą widać to, co znajduje się sto pięter niżej.
W rzeczywistości będzie to ogromny wyświetlacz zamontowany w podłodze,
w kształcie koła, na którym będzie znajdował się obraz z kamer
zamontowanych na ścianach nowego WTC i skierowanych w dół.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-na-ten-moment-czekal-nowy-jork-w-one-wtc-otworza-taras-widok,nId,1825935#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefoxWinda – to nie tylko najszybsza winda na świecie ale multumedialny pokaz w czasie jazdy powoduje ze większość pasażerów (za mną włącznie) miała otwarte ze zdziwienia usta.
Winda jedzie na 102 piętro w 42 sekundy. (Przytyka trochę uszy, a wiec guma do żucia bardzo się przydaje )
W samej windzie wyświetlany jest pokaz wirtualnego Nowego Jorku od 1500 roku do dzisiaj. Zanim dojedziesz na sam szczyt będziesz świadkiem spektakularnej zmiany miasta.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-na-ten-moment-czekal-nowy-jork-w-one-wtc-otworza-taras-widok,nId,1825935#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefoxWinda – to nie tylko najszybsza winda na świecie ale multumedialny pokaz w czasie jazdy powoduje ze większość pasażerów (za mną włącznie) miała otwarte ze zdziwienia usta.
Winda jedzie na 102 piętro w 42 sekundy. (Przytyka trochę uszy, a wiec guma do żucia bardzo się przydaje )
W samej windzie wyświetlany jest pokaz wirtualnego Nowego Jorku od 1500 roku do dzisiaj. Zanim dojedziesz na sam szczyt będziesz świadkiem spektakularnej zmiany miasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz