Sezon zimowy nie sprzyja podróżom, przynajmniej dla mnie. Nie lubię zimna. Co prawda można pojechać do tzw. ciepłych krajów ale albo zbyt daleko, albo niebezpiecznie. Trzeba poczekać na wiosnę. A póki co, 'odkurzę' trochę zdjęć z letnich wyjazdów.
Dzisiaj Zakopane. Ale ani Krupówki, ani wędrówki po górach. Trochę nietypowo bo o ...cmentarzu.
Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem nazywany jest też Starym Cmentarzem. To pierwszy zakopiański cmentarz, powstały w połowie XIX wieku. Od lat dwudziestych XX wieku chowano tu, oprócz tych, którzy posiadali tu rodzinne grobowce, już tylko ludzi wybitnych i zasłużonych dla Zakopanego, Tatr i Podhala. Znajduje się przy ul. Kościeliskiej, u stóp Gubałówki.
Nazwa cmentarza pochodzi od nazwiska darczyńcy ziemi, na której jest zlokalizowany, Jana Pęksy. W gwarze góralskiej /ale nie tylko, bo ja to słowo doskonale znam, no ale do gór mam stosunkowo niedaleko/ brzyz czy brzyzek oznacza urwisko nad potokiem.
Przed cmentarzem znajduje się zabytkowy kościółek pw. Matki Boskiej Częstochowskiej,
najstarszy drewniany kościół w Zakopanem, z połowy XIX wieku.
Wystrój wnętrza tworzą obrazy ludowe oraz drewniane figurki pochodzące też z tego okresu. Na ołtarzu znajduje się replika częstochowskiego obrazu Czarnej Madonny.
Na Pęksowym Brzyzku znajduje się około 500 grobów, w tym 250 osób
zasłużonych, sportowców, taterników, pisarzy.
Cmentarz otacza kamienny mur. Prawie każdy nagrobek to dzieło sztuki. Wykonane w drewnie, metalu lub kamieniu kapliczki, rzeźbione krzyże, wszystko to nawiązuje do góralskiej tradycji. Wiele z nich powstało w pracowni Władysława Hasiora, gdy jeszcze uczył w tutejszym Liceum Technik Plastycznych.
Pogoda nie zawsze sprzyja górskim wędrówkom. Warto tutaj zajrzeć. To kawałek naszej historii.
Kiedy jestem w dołku czesto uciekam na cmentarz. Tam odżywają moje wspomnienia z przeszłości. Kiedy widzę groby najbliższych, znajomych i nieznajomych myślę sobie przecież ja żyję a więc trzeba wracać do żywych. I wszystko wraca do normy.
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje posty są b. ciekawe. Tym jestem zachwycony.
Miałam okazję być na tym cmentarzu w ramach wyjazdu ze studiów. Bardzo ciche miejsce. Zasługuje na to,aby je zobaczyć. W ogóle lubię zaglądać na cmentarze jeśli coś ciekawego o jakimś przeczytam przed wyjazdem w dane miejsce.
OdpowiedzUsuńMoże uda nam się w tym roku pojechać do Zakopanego, wtedy chętnie odwiedzimy ten cmentarz :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odwiedzać cmentarze, tam pamięć o zmarłych wciąż żyje...
OdpowiedzUsuńTen jest wyjątkowy pod wieloma względami - byłam i widziałam.
Bardzo lubię odwiedzać cmentarze, tam pamięć o zmarłych wciąż żyje...
OdpowiedzUsuńTen jest wyjątkowy pod wieloma względami - byłam i widziałam.