Był kolejny wyjazd do USA, do Nowego Jorku. Nie będę powtarzać opisów miejsc o których wcześniej pisałam, może trochę je rozszerzę, dodam nowe zdjęcia.
Ale dzisiaj nie o Nowym Jorku tylko o miejscu gdzie czas jakby zatrzymał się. To kraina Amiszów.
Amisze są chrześcijańską wspólnotą protestancką wywodzącą się ze Szwajcarii, konserwatywnym odłamem anabaptystów. Do Ameryki przybyli w XVIII wieku. Obecnie większe wspólnoty można spotkać głównie na rolniczych obszarach amerykańskich stanów Pensylwania, Ohio, Indiana, Iowa i Missouri oraz kilku innych. Także w kanadyjskiej prowincji Ontario. Szacuje się, że w Ameryce Północnej cała ich społeczność
liczy ok. 250 tysięcy wyznawców i rośnie. Przyczynia się do tego
bardzo tradycyjny model rodziny – siedmioro i więcej dzieci.
Najstarsza wspólnota amiszów żyje w hrabstwie Lancaster, w Pensylwanii, gdzie ich społeczność sięga 20 tysięcy. To miejsce miałam okazję odwiedzić.