Nie dane mi było zobaczyć co jest za tym chińskim murem.
Nie da się wyruszyć i zostawić wszystko za sobą.
Nagła, niespodziewana i ciężka choroba bliskiej mi osoby zmusiła mnie do rezygnacji z wyjazdu w ostatniej chwili.
Tak, że jest to koniec wpisów. Przynajmniej o wycieczce do Chin.
Marzenie poczeka, Bądź blisko Tej Osoby. Sił i zdrowia
OdpowiedzUsuńWszystko ma swoje miejsce i czas..oraz jakis cel (czasami przed nami zakryty w danym momencie). Zycze duzo sil, powrotu do zdrowia bliskiej osoby, a z marzen nie rezygnuj. Buziaki!
OdpowiedzUsuńKlik dobry:)
OdpowiedzUsuńBliskość w chorobie jest najważniejsza. Chiny poczekają. Życzę bliskiej Osobie powrotu do zdrowia, a Tobie dużo siły.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za słowa otuchy. Ale niestety, szczęśliwego zakończenie nie będzie.
OdpowiedzUsuńSmutne to, co wyżej napisałaś. Tak mi przykro. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuń