21 czerwca 2015

Wiedeńskie różności

Z Bratysławy do stolicy Austrii - Wiednia jest tylko kilkadziesiąt kilometrów więc dojazd nie sprawia trudności i nie trzeba było zmieniać miejsca zakwaterowania.

Wiedeń to dawna stolica dynastii Babenbergów, sprawującej kontrolę nad obszarem obecnej Austrii  od X do XIII wieku  i przez ponad 600 lat główny ośrodek władzy olbrzymiego cesarstwa Habsburgów. W 1918 roku został stolicą Republiki Austrii. Dzisiaj jest jednym z najpiękniejszych miast świata i prawdziwą skarbnicą zabytkowych budowli i dzieł sztuki z różnych okresów, świadczących o jego ponadtysiącletniej historii.


Pochodzący z XIX w. gmach Parlamentu z fontanną Pallas Ateny


Wiedeński Ratusz wybudowany w XIX w. w stylu neogotyckim
Najbardziej znaną i reprezentacyjną ulicą Wiednia jest  Ringstrasse. Wiedeński ring to okazały bulwar o długości 5,2 km otaczający wiedeńską starówkę. Powstał na rozkaz cesarza Franciszka Jóżefa I w miejscu rozebranych murów miejskich, by umożliwić miastu dalszy rozwój terytorialny  i docelowo wchłonąć okoliczne miejscowości.

Przy ringu znajduje się wiele ciekawych, historycznych budowli o charakterze reprezentacyjnym jak pomnik cesarzowej Marii Teresy, Kościół Wotywny, Teatr, Ratusz, Opera, muzea i wiele innych.
Z braku czasu przejażdżka ringiem musiała nam wystarczyć dla zapoznania się z tymi  obiektami, jednak niedosyt pozostał. Ale także zachwyt dla kunsztu architektów i budowniczych, którzy stworzyli te piękne budowle.






















Kolumna zarazy zwana też Kolumną morową została wzniesiona w XVII wieku na pamiątkę ofiar epidemii dżumy,  która wybuchła  w Wiedniu w 1679 roku i pochłonęła około 30 tysięcy ofiar


I przedziwna budowla odbiegająca stylem od tego co wcześniej pokazałam - Dom Hundertwassera.
To kompleks mieszkalny wybudowany w latach 80-tych ub. wieku wg projektu austriackiego artysty Friedensreicha Hundertwassera.  Koncepcją twórcy było nawiązanie dialogu z przyrodą   - na tarasach, balkonach i w innych niespodziewanych miejscach rośnie wiele roślin. Ponadto zastosowano wiele rozwiązań, które mają na celu odejście od linii prostych i regularności. Hundertwasserhaus jest turystyczną atrakcją Wiednia, jednak do zwiedzania nie są dostępne jego wnętrza, ponieważ budowla jest zamieszkana.
Trochę to dziwne i nie w moim guście.















W kolejnych postach będzie o zabytkach, które z Wiedniem kojarzą się nieodłącznie i z których Wiedeń słynie.

6 komentarzy:

  1. W sumie to szkoda, że przez Ringstrasse tylko jechaliście autokarem... Ale zawsze możesz powiedzieć, że te zabytki widziałaś na żywo, chociaż rozumiem niedosyt.
    A mnie jakoś ten Dom Hundertwassera bardzo intryguje, troszkę kojarzy mi się z budowlami Gaudiego. Choć czytałam, że to właściwie marna podróbka Gaudiego, ale ja lubię takie dziwaczne i kolorowe, niezwykłe miejsca. :)
    Ten ratusz prezentuje się bardzo okazale. Właściwie wszystkie te miejsca też umieściłyśmy z mamą na naszej liście. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W Wiedniu byliśmy 100 lat temu, zanim jeszcze blogi powstały ;). Ale musimy się wybrać raz jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko co miałaś okazję zobaczyć, chętnie zobaczyłabym podczas wizyty w Wiedniu :) Dom Hundertwassera mnie akurat bardzo się podoba, wygląda ciekawie i zarazem dziwnie, ale myślę że coś takiego warto zobaczyć, choćby tylko przechodząc w okolicy. Parlament i ratusz robią wrażenie, są imponujące i nie dziwię się, że czujesz niedosyt, że nie wystarcza Ci sama przejażdżka ringiem. Czekam na pozostałe posty :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ooo, znajome miejsce! :) Zapraszam do mnie na relacje nieco osobiste :) http://zalicjaprzezwieden.blogspot.co.at/

    OdpowiedzUsuń
  5. Koło Wiednia tylko przejeżdżałam autostradą ale chętnie bym zwiedziła :)

    OdpowiedzUsuń