Central Park

Oaza zieleni w centrum miasta, miejsce którego nowojorczykom naprawdę można pozazdrościć. Został założony w  w XIX wieku, a jego budowa trwała prawie 20 lat. Posadzono ponad 270 tys. drzew i krzewów, bagna przekształcono w jeziorka, wymodelowano krajobraz, dzięki czemu powstał wspaniały rekreacyjny teren w środku Manhattanu. Są miejsca dla amatorów ciszy i śpiewu ptaków, miłośników różnego rodzaju sportów i zwykłych spacerowiczów. Dla 'leniwych' oferowane są przejażdżki dorożką bądź rikszą. Można odpocząć i urządzić piknik na jednym z wielu rozległych i zadbanych trawników, lub popływać łódką po malowniczych jeziorkach. Dzieci z pewnością zadowolone będą z wizyty w ZOO, gdzie już przy wejściu oczaruje je parada mosiężnych  zwierzątek poruszających się w rytm melodii wokół zegara.
Każdy znajdzie coś dla siebie, a przede wszystkich znajdzie schronienie przed hałasem wielkiego miasta.

 













                                                            



Truskawkowe Pole - miejsce poświęcone pamięci Johna Lennona zamordowanego nieopodal przed Dakota Building, gdzie mieszkał razem z Yoko Ono. To ona właśnie przekazała pieniądze na powstanie i utrzymanie tego zakątka parku.

Central Park zajmuje powierzchnię 341 ha, rocznie odwiedza go ok. 20 mln ludzi. Wśród nich byłam i ja:)