I nie ma w tym żadnej przesady. Piękne plaże, fale rozbijające się o brzeg, ciekawa roślinność - to robi wrażenie.
Po drodze spotykamy skupisko słoni morskich. Ich olbrzymie cielska wylegują się na plaży i pluskają w wodzie.
A wśród nabrzeżnej roślinności mnóstwo wiewiórek w ogóle nie bojących się ludzi.
Niestety, całego odcinka zaplanowanej trasy nie udaje się przejechać ze względu na zamknięcie drogi z powodu osuwiska. Ponieważ najpiękniejsze punkty widokowe dopiero przed nami, decydujemy się wrócić na autostradę i na drogę nr 1 wjechać od północy, a potem kierować się na południe. Trasa bardzo się wydłuży, ale dzięki temu możemy zobaczyć i 17 Mile Drive, i Big Sure.