12 czerwca 2015

Bratysława

Wycieczka była dość krótka, a do 'zaliczenia' cztery stolice. Siłą rzeczy zwiedzanie ograniczone było tylko do najważniejszych i najbardziej charakterystycznych miejsc.
Zaczęliśmy od Słowacji i jej stolicy Bratysławy. Słowacja jest samodzielnym państwem od 1993 roku, wcześniej wchodziła w skład Czechosłowacji. Od 2004 roku należy do Unii Europejskiej, a od 2009 roku do strefy euro. Nie da się ukryć, że posługiwanie się wspólna walutą bardzo ułatwia podróżowanie.
Historycznie Słowacja była częścią Węgier, a w XVI wieku, wraz z przejściem Węgier pod władanie dynastii Habsburgów Słowacja stała się częścią monarchii habsburskiej. W 1918 roku, po rozpadzie Austro-Węgier połączyła się z Czechami tworząc Czechosłowację

Bratysława liczy pół miliona mieszkańców, często zwana jest 'perłą Dunaju'. Leży na obszarze, którego północną granicę stanowi zbieg rzeki Morawy i właśnie Dunaju, a południową doliny Wyspy Żytniej. Jej położenie jest wyjątkowe, gdyż leży tuż przy granicy sąsiadujących z nią państw - Węgier i Austrii. Bratysława była miastem koronacji węgierskich władców,  a w latach 1526-1784 stolicą Cesarstwa Austro-Węgier. Z minionych wieków zachowało się wiele zabytków historycznych, w tym górujący nad miastem Zamek Bratysławski.







Warowna zabudowa  na bratysławskim wzgórzu istniała już w średniowieczu. Swoje budowle wznosili tu również Celtowie, Rzymianie, Słowianie. Z początkiem średniowiecza wzgórze wraz z całą okolicą przeszło pod władzę Węgrów. W X wieku powstał tu zamek z kamienia, zamieniony w fortecę obronną w XV wieku. W kolejnych wiekach przebudowano go w stylu renesansowym, a  później – w stylu barokowym. Za rządów Marii Teresy Habsburg, królowej Czech i Węgier, stał się siedzibą księcia Alberta cieszyńskiego. W 1784 roku zamek oddano Kościołowi katolickiemu /powstała tu szkoła katolicka/, następnie w 1802 roku założono tu koszary. W 1811 roku zamek uległ zniszczeniu w trakcie pożaru wznieconego przez wojska napoleoński. Odbudowano go dopiero w latach 50. XX wieku. Czworoboczny zamek z czterema strzelistymi wieżami w narożach, określany jest czasem jako 'stół z odwróconymi nogami'.
W czasach współczesnych był również miejscem ważnych wydarzeń historycznych. Tu podpisano m.in. ustawę federacyjną między Czechami i Słowacją  /1968 r./ oraz Konstytucję Republiki Słowackiej /1992 r./.


W ostatnich latach odnowiono fasadę zamku, która uzyskała jasny kolor (przedtem mury były szarobrązowe).
W pomieszczeniach Zamku znajdują się eksponaty Muzeum Historycznego. Do najcenniejszych należą: Wenus z Moraw, fragment czaszki neandertalczyka i klejnoty koronacyjne.



5 komentarzy:

  1. W Bratysławie nie byłam, a w Słowacji byłam jedynie w przygranicznym sklepie na zakupach, więc w ogóle nie uznaję tego państwa wśród odwiedzonych. Szczerze mówiąc, to nigdy nie przeszło mi przez myśl: "Ooo wakacje, to może wybiorę się do Bratysławy" :p W ogóle mnie tam nie ciągnie, choć samo miasto wygląda na ładne, no i jest stolicą europejską. Co prawda jeździ tam Polski Bus, więc z dojazdem nie byłoby problemu, no ale jakoś tak nie wiem. Zamek jest ładny, taki jasny (przynajmniej z zewnątrz) :) Zaintrygował mnie most na pierwszym zdjęciu, świetny ma kształt!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bratysławę warto odwiedzić a przy okazji zajrzeć do Wiednia, bo to bardzo blisko. I waluta ta sama.
      O moście coś jeszcze napiszę.

      Usuń
  2. Mimo że Bratysława nie znajduje się na mojej liście, ale chętnie odwiedziła bym to miasto.. bo wygląda na bardzo interesujące, i warte zobaczenia ;-) pewnie jak już uda mi się zobaczyć Bratysławę to pewnie przy jakimś tripie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiałam się, czy czytać ten post, bo sama wybieram się do Bratysławy i nie chciałam jakoś się nastawiać - negatywnie czy też pozytywnie. Słyszałam niepochlebne opinie o tej stolicy, jeszcze w porównaniu z Wiedniem, do którego też prawdopodobnie uda mi się pojechać, stolica Słowacji wypada słabo. W sumie te zdjęcia, które do tej pory opublikowałaś, Krystyno, jakoś nie powalają mnie na kolana. Ale myślę, że i tak spędzę tam trochę czasu, może odkryję urok tego miasta? No i będę mogła wykreślić kolejną stolicę europejską z mojej listy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miasto na pewno nie może konkurować z Wiedniem czy innymi stolicami ale uważam, że warto tam się zatrzymać i pozwiedzać. Ja miałam bardzo mało czasu ale zdjęć jest trochę więcej i jeszcze je pokażę.

      Usuń